Urzędnicy miejscy wraz z firmami deweloperskimi planują rondo u zbiegu ulic Podgórskiej i Gęsiej oraz prowadzący z niego nowy wjazd na most Kotlarski. Przeprawa przez Wisłę, otwarta już w 2002 roku, niestety, została wybudowana bez połączenia z ulicami prowadzącymi od strony Kazimierza. Kierowcy już od 16 lat, by się dostać od strony Kazimierza na Zabłocie, muszą jechać na rondo Grzegórzeckie i zawracać, co potęguje korki. Władzom miasta nie udało się przez ten czas poprawić mostu, a teraz liczą na wsparcie i pieniądze deweloperów. Jednak nie ma nic za darmo - w zamian magistrat da zielone światło na budowę kolejnych bloków w okolicy - przy ul. Grzegórzeckiej (firma Orion) i u zbiegu ulic Rzeźniczej i Masarskiej (firma Atal). A to właśnie nowe bloki, wciskane gdzie się tylko da, i rosnąca wraz z nimi liczba mieszkańców oraz aut zwiększają korki w rejonie.