Przez dziesięciolecia był jak pogotowie ratunkowe. Gdy do szpitali trafiały ofiary wypadków drogowych i brakowało krwi, medycy wzywali honorowego dawcę Janusza Fabera (62 l.) z Tarnowa. On oddawał swoją uniwersalną krew 0RH+, która ratowała życie. W ciągu 37 lat oddał jej aż 50 litrów. Pan Janusz pomógł tysiącom pacjentom – dziś potrzebuje pomocy, bo walczy o swoje życie!