Robotnicy z firmy z Sulechowa, którzy budowali gazociąg w Nowym Dworze (woj. dolnośląskie) przez swoją lekkomyślność mogli spowodować tragiczną śmierć wielu osób. Podczas prac znaleźli niewybuch z czasów II wojny światowej. Zamiast wezwać służby, wyrzucili go w krzaki, a niedługo potem zakopali ponownie obok gazociągu. Sprawę bada prokuratura.