Obowiązkowe darowizny za refundowane zabiegi, konsultacje u okulisty za 1,5 tys. zł i naciski ministra na korzyść okrytej złą sławą kliniki – czyli jak Sławomir Neumann z Platformy Obywatelskiej załatwił kontrakt placówce, która zdaniem śledczych wyciągnęła od pacjentów dodatkowe 13,5 mln zł.