Strzelec jedynego gola dla Chelsea w meczu z Huddersfield Marcos Alonso nie ukrywał frustracji remisem wczorajszego spotkania.
Jesteśmy bardzo rozczarowani, mieliśmy pecha ponieważ zdominowaliśmy ten mecz a mimo to straciliśmy gola. Wyrównaliśmy, ale nie byliśmy w stanie zdobyć drugiej bramki.
Huddersfield zagrało zły mecz, od pierwszej minuty starali się grac na czas, myślę, że reakcja sędziego na ten fakt była zdecydowanie zbyt późna. Ich bramkarz od początku marnował czas, a zobaczył za to żółtą kartkę dopiero na pięć minut przed końcem spotkania. Uważam, że arbiter powinien wcześniej zdobyć się na tą decyzję - denerwuje się Alonso.
Dziś rywal bronił się całym zespołem. Podobnie zagrali z Manchesterem City i tam nie stracili bramki. Trudno jest złamać przeciwnika, kiedy ustawia sześciu, siedmiu czy ośmiu piłkarzy w polu karnym. Próbowaliśmy tego przez cały mecz i mieliśmy pecha że straciliśmy bramkę, spodziewałem się raczej, że sami zdobędziemy prędzej czy później pierwsi gola.
Teraz rozegramy mecz z Newcastle i musimy o wygrać. Zobaczymy, jak pójdzie Liverpoolowi. Później czeka nas tydzień na przygotowania do Pucharu Anglii, spróbujemy zdobyć to trofeum dla kibiców - dodał Hiszpan.