Transmisja przebiegu wyborów łamie konstytucyjną zasadę tajności głosowania oraz prawo do prywatności - twierdzi Fundacja im. Stefana Batorego. Dodaje, że podobne rozwiązania są ewenementem w państwach demokratycznych i z reguły funkcjonują tam, gdzie standardy demokratyczne są naruszane, m.in. w Rosji.