Jerome Cousin wygrał 5. etap Paryż - Nicea. Kolarz Direct Energie znalazł się w ucieczce z Nilsem Polittem, ale unikał współpracy. Niemiec złościł się, ale nie miał innego wyjścia i ciągnął rywala. Ten "odpłacił" mu się na finiszu, wyprzedzając go przed metą. Kilka minut później Cousin dość pokrętnie tłumaczył swoje zachowanie.