Zmierzający po mistrzostwo Anglii Manchester City zmierzy się w niedzielnym hicie Premier League z Chelsea. Czy piłkarzom Pepa Guardioli pójdzie w tym starciu równie łatwo jak w ostatnich dwóch meczach z Arsenalem?
W ciągu ostatniego tygodnia The Citizens dwukrotnie odprawili Kanonierów z kwitkiem. Najpierw wygrali finał EFL Cup na Wembley (3:0), a później w takim samym stosunku bramek ograli Arsenal w lidze.
Obecnie zespół Guardioli ma szesnaście punktów przewagi nad drugim Manchesterem United i zapewnienie sobie mistrzostwa wydaje się być kwestią kilku tygodni.
W zupełnie innych nastrojach są piłkarze Chelsea. Zajmują dopiero piąte miejsce w tabeli, mając dwa punkty straty do Tottenhamu. Czołowa czwórka może The Blues odjechać, jeśli przegrają w Manchesterze.
Chelsea będzie musiała zagrać dużo lepiej niż w poprzedni weekend. Przegrała wówczas z innym zespołem z tego miasta - United (1:2).
City z Chelsea spotka się po raz drugi w tym sezonie. We wrześniu The Citizens zdobyli Stamford Bridge, a jedynego gola zdobył Kevin de Bruyne.
Największą niewiadomą w składzie gospodarzy pozostaje Fernandinho, który z powodu urazu stracił ostatni mecz z Arsenalem. Nie wiadomo czy będzie zdolny do występu w niedzielę. Zawieszony jest Fabian Delph, więc jego miejsce na lewej defensywie zajmie Danilo.
Jeśli chodzi o Chelsea, występ kilku graczy stoi pod znakiem zapytania. Urazy wykluczają z meczu Tiemoue Bakayoko i Davida Luiza.
MANCHESTER CITY - CHELSEA
04.03. godz. 17:00, Eithad Stadium w Manchesterze
