- Wiem, że to brzmi strasznie, bo każdy chciałby widzieć Polskę na pierwszym miejscu w tabeli medalowej. Ja też. Ale mierzmy zamiary na siły. Mamy oczekiwania wobec sportów zimowych tak jakbyśmy byli Norwegią, czy Niemcami i mało kto patrzy na to, że mamy warunki znacznie gorsze niż oni - mówi nam rozgoryczona falą "hejtu" biathlonistka Weronika Nowakowska.