Przypadek Bartłomieja Misiewicza najwyraźniej niczego nie nauczył wierchuszki Prawa i Sprawiedliwości. Chyba że to już ten etap, w którym na Nowogrodzkiej są przekonani, że nie mają z kim przegrać, więc mogą robić, co chcą. Tak czy inaczej, nową dyrektorką w PKN Orlen została Ewa Bugała. Jedna z najwierniejszych akolitek „dobrej zmiany” rzuca dziennikarstwo i przechodzi do PR-u.