Po sensacyjnym remisie 1:1 z Rosją na inaugurację mistrzostw Europy w futsalu, w drugim meczu reprezentanci Polski ulegli Kazachom aż 1:5. Nasi rywale, którzy mieli w składzie trzech Brazylijczyków oraz brazylijskiego trenera, prezentowali się na parkiecie zdecydowanie lepiej, ale o dziwo najpiękniejszą bramkę spotkania zdobył Polak - Dominik Solecki. Jedyną szansą Biało-Czerwonych na awans do 1/8 finału jest sobotnie zwycięstwo Kazachów nad Rosjanami 4:0 lub przynajmniej pięcioma bramkami.