Kobiety nie składają parasolek. Wychodzą na ulice polskich miast, żeby zamanifestować przeciwko próbom ograniczenia dostępu do aborcji i wtrącaniu się polityków w ich prawo do przerwania ciąży. Chcą też pokazać swoje rozczarowanie postawą opozycji podczas zeszłotygodniowego głosowania nad ustawą liberalizującą prawo antyaborcyjne.
