Jurij Szuchewycz, syn odpowiedzialnego za ludobójstwo wołyńskie dowódcy UPA, jest zapraszany do ukraińskiej telewizji jako autorytet. I to autorytet moralny, oceniający stosunek Polski do Ukrainy. O tym, co ma nam do zarzucenia, mówi publicysta Do Rzeczy, Maciej Pieczyński.