Pod wodzą nowego szkoleniowca, Stefana Horngachera polscy skoczkowie poczynili wielkie postępy i stali się jedną z najlepszych reprezentacji na świecie. Nic dziwnego, że inne zespoły widziałyby Niemca w roli swojego trenera. Ryzyko jest takie, że kontrakt z Polskim Związkiem Narciarskim kończy się już po tym sezonie.