Pracownikom 20 Biedronek w całym kraju na jeden dzień nałożono specjalne czujniki rejestrujące, jak ciężko pracują. - Badanie niby dobrowolne, ale ze strachu nikt się nie wyłamał - opowiada money.pl jeden z pracowników. Część kasjerek twierdzi, że tego dnia musiały chodzić bez biustonoszy, bo te przeszkadzałyby czujnikom. Sieć Biedronka potwierdza nasze informacje o badaniu, ale twierdzi, że zostało ono przeprowadzone w interesie samych pracowników.