Za nami ostatnia 'nasta’ kolejka rozgrywek PlusLigi. Minione dni stały pod znakiem 19. serii gier, która nie odbyła się bez niespodzianki czy też hitu z prawdziwego zdarzenia, który nie zawiódł oczekiwań kibiców – przede wszystkim tych bezstronnych. Strefa Siatkówki przedstawia szóstkę 19. kolejki.
Ozdobą dziewiętnastej serii gier było starcie z udziałem PGE Projektu Warszawa i Jastrzębskiego Węgla. Do pewnego momentu wydawało się, że mistrzowie Polski mimo absencji kilku graczy pewnie idą po triumf 3:0. Szukał rozwiązań nieustannie Piotr Graban, raz po raz rotując składem, aż w końcu znalazł. Jego podopieczni zaczęli przełamywać rywala, wracać do meczu, a w konsekwencji triumfowali po tie-breaku. Nic dziwnego, że w szóste kolejki Strefy Siatkówki swoje miejsce znajdzie jeden z autorów sukcesu – Bartłomiej Bołądź, od którego zmiany de facto rozpoczął się powrót stołecznych.
Już w pierwszej kolejce nowego roku doszło do olbrzymiej sensacji. Niżej notowany Barkom Każany Lwów, który do wyjazdowego meczu z Asseco Resovią Rzeszów przystępował w roli outsidera, sprawił niespodziankę już samym prowadzeniem 2:0. Pasy jeszcze się otrząsnęły, ale w 2025 rok weszły z kubłem zimnej głowy, bowiem nie wykorzystały piłki meczowej w tie-breaku i niewiele później musiały uznać wyższość rywala ze Lwowa. Ten z kolei na dobre włączył się do gry o utrzymanie. Traci na ten moment do bezpiecznej lokaty tylko 2 punkty.
Rozgrywający:
Łukasz Żygadło (1)
(Steam Hemarpol Norwid Częstochowa)
MVP wygranego starcia 3:0 z PSG Stalą Nysa. Po raz kolejny był bezbłędny w polu serwisowym, mimo że posłał tylko 6 zagrywek. 45-latek także zapunktował – notując 1 oczko atakiem. Podbił 8 piłek w obronie. Równo dystrybuował piłki pomiędzy Bartłomieja Lipiński (23) a Patrika Indrę (27).
Atakujący:
Bartłomiej Bołądź (2)
(PGE Projekt Warszawa)
Jeden z największych bohaterów niedzielnego hitu 19. kolejki. Jego wejście na boisko tchnęło nowe pokłady energii w drużynę stołecznych. Mimo wyjścia w pierwszym ustawieniu dopiero od trzeciego seta i tak był najlepiej punktującym całego starcia, kończąc je z dorobkiem 14 punktów i statuetką MVP. Na 15 zagrywek zepsuł 5 i posłał 3 asy. Skończył 10 z 19 piłek (skuteczność 53%). Dołożył punkt blokiem.
Przyjmujący:
Wilfredo Leon (1)
(BOGDANKA LUK Lublin)
Drugi najlepiej punktujący w meczu z PGE GiEK Skrą Bełchatów. Przyjmujący reprezentacji Polski zdobył 27 punktów – o jeden mniej od Amina Esmaeilnezhada. Na tę sumę złożyło 21 ataków i 6 asów serwisowych. W polu serwisowym wyszedł na -1, ale efektywność jego zagrywki wskazała na 8%. Uderzał ze skutecznością 47%. Przyjmował pozytywnie i perfekcyjnie na poziomach 47% i 23%.
Klemen Cebulj (2)
(Asseco Resovia Rzeszów)
Mimo sensacyjnej porażki z Barkomem Każany Lwów stanowił najjaśniejszy punkt Asseco Resovii Rzeszów. Zapunktował 24 razy (20 atak, 2 zagrywka, 2 blok). Na 18 zagrywek zepsuł 5. Przyjmował pozytywnie na 40%, perfekcyjnie na 17%. Skończył 20 z 35 piłek (skuteczność 56%). Dodał także wyblok i 5 obron.
Środkowi bloku:
Mateusz Bieniek (2)
(Aluron CMC Warta Zawiercie)
W czterech odsłonach przeciwko GKS-owi Katowice zainkasował 11 punktów. Był obecny w każdym elemencie (2 zagrywka, 5 atak, 4 blok). Wyszedł 'na zero’ w polu serwisowym, atakował ze skutecznością 62%, a do tego dołożył 4 wybloki i 2 obrony.
Mateusz Poręba (1)
(ZAKSA Kędzierzyn-Koźle)
Drugi najlepiej punktujący ZAKSY. Zakończył zawody z dorobkiem 17 punktów (12 atak, 5 blok). Skuteczność i efektywność jego ataku wyniosły kolejno 75% i 62%. Do 5 punktowych bloków dodał także 4 wybloki i 1 asystę.
Libero:
Erik Shoji (4)
(ZAKSA Kędzierzyn-Koźle)
Przyjmował 11 razy i nie pomylił się przy żadnej próbie. Poziom przyjęcia Amerykanina był imponujący (82% pozytywne, 18% perfekcyjne). Reprezentant USA nie tylko w Gorzowie Wielkopolskim pracował w przyjęciu, ale także w defensywie. W niedzielny wieczór przyszło mu obronić 11 piłek i asystować 2-krotnie.
Zobacz również:
Wyniki, tabela i terminarz PlusLigi
Artykuł PlusLiga: Wykreował się na najlepszego libero? Nieoczywiste debiuty reprezentantów pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.
