Nowy Rok w Stanach Zjednoczonych rozpoczął się od dramatu. W Nowym Orleanie rozpędzony samochód wjechał wprost w tłum świętujących ludzi. Według najnowszych informacji zginęło co najmniej 15 osób, a 30 innych zostało rannych. Na jaw wychodzi coraz więcej szczegółów, więcej wiadomo też na temat sprawcy tego zamachu. Monitoring miał początkowo wprowadzić służby w błąd.