W Rosji w ostatnim czasie nastąpił gwałtowny spadek ruchu na amerykańskim serwisie YouTube. To efekt celowych działań rosyjskich władz, które dążą do znacznego ograniczenia dostępu dla swoich obywateli do jednej z najbardziej popularnym platform na całym świecie. Jak informuje The Kyiv Independent, szacuje się, że ruch ten spadł aż o 80 proc.