Ryszard Petru, naczelny przeciwnik niehandlowych niedziel oraz uczynienia Wigilii dniem wolnym od pracy — co ma się urzeczywistnić w przyszłym roku — postanowił uwiarygodnić swój pogląd, siadając na kilka godzin za kasą 24 grudnia. W rzeczywistości jednak uwiarygodnił tylko swoje oderwanie od tej rzeczywistości.