Chelsea wyjechała z Evertonu z bezbramkowym remisem i choć możemy zżymać się na brak 3 punktów, to równie dobrze The Blues mogli przegrać gdyby nie kilka interwencji Roberta Sancheza.
To był trudny mecz w bardzo trudnych warunkach, ale to stadion, na którym zawsze trudno się gra jako gość. Zatrzymałem uderzenie Harrisona więc mogę być zadowolony. Everton jest jedną z drużyn z największą liczbą czystych kont w Europie.
W tak komplikowanym meczu najważniejsze jest, żeby nie przegrać - zdobyliśmy jeden punkt, jesteśmy zadowoleni z gry, każdy walczył żeby wygrać, teraz musimy się skoncentrować na następnym spotkaniu i tam zdobyć trzy punkty - mówi bramkarz Chelsea.
Lubię takie mecze kiedy masz więcej czasu z piłką, czasem jest ostro i trzeba walczyć. Podoba mi się to – podoba mi się każdy mecz w Premier League. Dziś dobrze walczyliśmy. Nie mogę się doczekać kolejnych spotkań, mamy szeroki skład, wszyscy jesteśmy w formie i gotowi do gry.
