- Takie sytuacje jak ta z Inowrocławia mogą się niestety powtarzać, bo sytuacja w policji jest dramatyczna. Mamy ogromny niedobór funkcjonariuszy policji w całym kraju, więc komendanci uzupełniają te braki poprzez obniżanie wymagań - mówi Interii Michał Strzelec, wiceprzewodniczący policyjnej "Solidarności" województwa mazowieckiego. I dodaje, że w całej Polsce brakuje ponad 14 tysięcy policjantów. - To tak jakby w czterech województwach w Polsce nie było ani jednego policjanta. To jest ta skala problemu - wskazuje.