Po odebraniu trofeum Adhemara Ferreiry da Silvy podczas ceremonii wręczenia brazylijskiej nagrody Olímpico Award (PBO), która odbyła się w środę, ceniony brazylijski szkoleniowiec zobaczył w głowie przebłysk filmu. – Siatkówce poświęciłem 55 lat. Dziewięć edycji igrzysk olimpijskich, jedną w roli zawodnika w 1976 r. i osiem w roli trenera. Pięć zdobytych podium, w tym trzy złote, jedno srebrne i jedno brązowe – mówi.
José Roberto Guimarães, bo o nim mowa ma gwarancję, że będzie kierować drużyną kobiet do 2028 roku. Wierzy, że pożegna się z drużyną po igrzyskach w Los Angeles. – Myślę, że będzie to ostatnia olimpiada w karierze. Mam już 70 lat. Bardzo o siebie dbam, codziennie trenuję, żeby utrzymać formę. Do niedawna pracowałem w Turcji obserwując, w jakim kierunku zmierza siatkówka, poznając różne zawodniczki na świecie. Myślę jednak, że ten cykl będzie ostatnim –nie ukrywa popularny Ze Roberto. Wyznał, że podczas meczu o brązowy medal z Turcją patrzył na halę i myślał, że to ostatni raz w którym będzie mógł przeżyć to olimpijskie doświadczenie. Już planował pożegnać się z reprezentacją, ale zdecydował się przyjąć zaproszenie od Radamésa Lattari, prezesa Brazylijskiej Konfederacji Piłki Siatkowej (CBV), na wyjazd do Los Angeles. Ze Roberto z kadrą Brazylii pracuje od 2003 roku.
– W ostatnich cyklach mieliśmy mieszankę zawodniczek, pojawiły się bardzo młode z drużyn młodzieżowych, które podnosiły swój poziom. Mamy fajną perspektywę na przyszłość. W przyszłym roku będziemy mieli Ligę Narodów i mistrzostwa świata. Nasza grupa będzie walczyć na równych zasadach z każdą drużyną na świecie. Jestem bardzo szczęśliwy – skomentował Zé.
Niektóre siatkarki pracowały nawet z Zé w tureckim klubie THY. Czas trenera w europejskim klubie zakończył się w październiku przed terminem, ze względu na problemy, które według trenera zostały już rozwiązane. Zé nie wyklucza objęcia nowego klubu, ale twierdzi, że dobrze czuje się po prostu pracując tylko z reprezentacją narodową Brazylii. – Mogłoby się zdarzyć, że pójdę do klubu, aby nadal mierzyć się z wyzwaniami, ale sama praca z kadrą daje mi szansę podróżowania i oglądania mistrzostw, co również jest bardzo ważne – powiedział.
Jose Roberto Guimaraes otrzymał trofeum Adhemara Ferreiry da Silvy. Utworzona w 2001 roku nagroda przyznawana jest osobistościom sportu, które reprezentują wartości związane z karierą zmarłego w 2021 roku Adhemara, dwukrotnego mistrza olimpijskiego w trójskoku. Etyka, wydajność techniczna, szacunek dla innych i towarzystwo to jedne z kryteriów ocenianych przy wyłonieniu zwycięzców. – To wielki hołd. Otrzymanie Trofeum Adhemara Ferreiry da Silvy jest wyrazem uznania dla postawy, szacunku dla przeciwnika, pracy, poświęcenia. Wiem, jak ciężko Adhemar walczył. Otrzymanie tego zaszczytu jest więc wyjątkowym momentem – powiedział Zé.
Artykuł Trenerska gwiazda z wyjątkowym trofeum i ważną decyzją pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.
