Przed Pawłem Zatorskim długa przerwa w grze. W piątek rano libero Asseco Resovii Rzeszów przejdzie operację kontuzjowanego biodra. – Ciężkie dni przede mną, ale nie żałuję ani chwili. Dziękuję za setki wiadomości z życzeniami zdrowia – napisał w czwartkowy wieczór na swoim profilu na Instagramie.
Paweł Zatorski w tym sezonie PlusLigi nie wyjdzie już na parkiet. W piątek bowiem wicemistrz olimpijski z Paryża przejdzie zabieg kontuzjowanego biodra. Problemy zdrowotne nie omijają go już od dłuższego czasu. Z urazem biodra borykał się już w ubiegłym sezonie, a kilka miesięcy temu podczas igrzysk olimpijskich w stolicy Francji doznał kontuzji barku. Teraz sprawa jest dużo bardziej poważna i konieczna jest operacja.
34-letni libero w czwartek wieczorem za pośrednictwem mediów społecznościowych podzielił się informacją, że jest już w szpitalu i oczekuje na zabieg. Podziękował też kibicom za wsparcie. – Jestem już w szpitalu i jutro rano przejdę operację. Ciężkie dni przede mną, ale nie żałuję ani chwili, a pamiątka na przedramieniu (tatuaż w kształcie kółek olimpijskich – przyp. red.) tylko mnie w tym utwierdza – napisał na portalu Instagram. – Dziękuję za setki wiadomości z życzeniami zdrowia. Jesteście wspaniali i każde takie słowo dodaje dużo siły – dodał.
Nie wiadomo ile dokładnie potrwa przerwa Zatorskiego w grze, ale pewnym jest, że sytuacja wyklucza go z gry do końca obecnego sezonu. W Asseco Resovii Rzeszów znaleźli już za niego zastępstwo. Klub na zasadzie transferu medycznego zakontraktował Dawida Ogórka, dotychczasowego zawodnika GKS-u Katowice.
Zobacz również:
PlusLiga. Pięć setów wisiało w powietrzu. Potknięcia nie przekreśliły jednak faworytów
Artykuł Paweł Zatorski tuż przed operacją. „Ciężkie dni przede mną” pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.
