Reakcja giełdy na wyniki grupy Pepco jest bardzo entuzjastyczna, choć nieco kłóci się to z wynikami poszczególnych sieci wchodzących w jej skład. Przychody rosną tylko dzięki zwiększaniu liczby sklepów, ale klienci ewidentnie wydają mniej niż przedtem. Spółka poszła w kierunku poprawy zysków kosztem mniejszej atrakcyjności cenowej towarów, a i tak zaliczyła dużą stratę.