We wtorkowym pojedynku Challenge Cup lublinianie zgodnie z planem rozprawili się z francuskim zespołem. Choć zaliczyli delikatny falstart, poprawili swoje błędy i zamknęli spotkanie w czterech partiach. Dzięki temu podopieczni Massimo Bottiego są w korzystniejszej sytuacji przed rewanżowym meczem wyjazdowym, który zadecyduje o awansie do 1/8 turnieju.
Początek meczu był wyrównany. Po stronie BOGDANKI dobrze w spotkanie wszedł Kewin Sasak. Po jego ataku podopieczni trenera. Bottiego prowadzili 6:4. Po atakach Leona i Tuinstry zrobiło się 8:5, ale rywale szybko wyrównali dzięki zagrywce. Gra toczyła się punkt za punkt, ale w grze BOGDANKI pojawiło się sporo błędów. Nieudane akcje Sasaka i Tuinstry dały wynik 14:12 dla francuskiej ekipy. Sprawy w swoje ręce wzięli jednak Sasak i Wilfredo Leon. Ich akcje pozwoliły gospodarzom odbudować prowadzenie (19:17). Na 20:20 zagrywką wyrównał Kukarcew dając kolegom sygnał do walki. Tourcoing Lille Métropole zdominowało końcówkę, a w ataku szalał dobrze znany z PlusLigi Martinez Franchi.
W drugim secie Bogdanka za sprawą dobrej gry w ofensywie Tuinstry czy Grozdanowa odskoczyła na 8:4. Francuzi jednak znów zaczęli odrabiać straty po błędach LUK-u. (9:11). Podopieczni Trenera Bottiego jednak szybko się otrząsnęli, gdy akcję skończył Tuinstra było 13:9. Błędów nie brakowało po obu stronach, więcej jednak goście co dało wynik 17:12 dla BOGDANKI. Zespoły raz za razem psuły zagrywki, a po ataku Wilfredo Leona było 20:14. Lider Bogdanki jednak postanowił przerwać niemoc obu ekip, a także swoją i pokazał moc na zagrywce (22:14). Rywale jednak znakomicie zagrali blokiem (17:21). Seta atakiem zakończył Grozdanow.
Trzeci set miał wyrównany początek. Po ataku Kewina Sasaka było 6:6. Żadna z ekip nie była w stanie odskoczyć, po bloku na Mikołaju Sawickim było 11:11. Gdy asem serwisowym popisał się McCarthy zrobiło się 13:11, ale równie szybko wyrównali rywale punktową zagrywką, w wykonaniu Luengasa. Walka punkt za punkt trwała w najlepsze, dopiero ataki Grozdanowa i Leona dały wynik 17:15. Asy serwisowe dołożył też Sawicki i różnica wynosiła już cztery oczka (19:15). BOGDANKA kontrolowała wydarzenia. wykorzystywała także błędy rywali (22:17). Po atakach Leona i Sasaka lublinianie mieli piłki setowe (24:19). W kolejnej akcji Sawicki udanym zbiciem zakończył seta.
Fantastyczna gra blokiem pozwoliła BOGDANCE mocno otworzyć kolejnego seta (3:0), nieudany atak gości dał wynik 9:5 dla gospodarzy. As serwisowy Martineza Franchi sprawił, że francuski zespół zbliżył się na dwa oczka, ale tylko na moment. Zaraz potem nastąpił mocny odjazd BOGDANKI, w ataku swoje robił Wilfredo Leon, zadziałał blok a Mateusz Malinowski dołożył trzy asy serwisowe i zrobiło się już 17:7. Kukarcew starał się poderwać swój zespół do walki, ale to gospodarze nadawali ton wydarzeniom. kolejne błędy przeciwnika dały lublinianom wynik 21:11. Goście starali się odrabiać straty, ale błąd serwisowy dał piłki meczowe faworytom (24:16). Po chwili mecz asem serwisowym zakończył Mikołaj Sawicki.
BOGDANKA LUK Lublin – Tourcoing Lille Metropole 3:1
(21:25, 25:18, 25:19, 25:16)
Składy zespołów:
LUK: Komenda (4), Tuinstra (5), Grozdanow (8), Sasak (12), Leon (15), McCarthy (10), Hoss (libero) oraz Sawicki (8), Czyrek i Malinowski (4)
Tourcoing: Tizi-Oualou (5), Martinez Franchi (6), Parkinson (3), Kukarcew (23), Luengas (8), Roehrig (9), Loubeyre (libero) oraz Lavugne, Hutcheson (3) i Aru
Zobacz również:
Wyniki i tabela Challenge Cup
Artykuł Challenge Cup: Korzystna sytuacja BOGDANKI LUK Lublin przed rewanżem pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.