Logika walczących z WIBOR-em opiera się na rozumowaniu, że skoro Kowalski przekracza prędkość jazdy samochodem, to jego sąsiad też musi przekraczać — pisze adwokat Wojciech Wandzel, reprezentujący banki. Zwraca uwagę, że sądy takiej logiki nie przyjmują, bo nie jest poparta dowodami i przedstawia rzeczowe kontrargumenty. Całkowicie pozbawione podstaw byłoby unieważnianie umów kredytu i karanie banków za wykonywanie prawa unijnego — podkreśla mec. Wandzel.