W 9. kolejce TAURON Ligi nie zabrakło wrażeń i emocji. Po tej serii gier nie ma już niepokonanych drużyn. Co więcej – w minionym weekendzie po raz kolejny ze świetnej strony zaprezentowały się dwie środkowe, które wyrastają na najlepsze w swoim fachu w bieżącym sezonie. Przedstawiamy szóstkę 9. kolejki TAURON Ligi według redakcji Strefy Siatkówki.
Ozdobnikiem dziewiątej serii gier TAURON Ligi było starcie DevelopResu Rzeszów oraz ŁKS-u Commercecon Łódź. Podopieczne Alessandro Chiappiniego zatrzymały niepokonane dotąd wicemistrzynie Polski, wygrywając w dodatku za pełną pulę. Taki obrót spraw umocnił na pozycji lidera ekipę z centralnej części Polski, choć zaległe spotkanie do rozegrania posiadają jeszcze wiceliderki tabeli, PGE Grot Budowlani Łódź. Nie zabraknie w szóstce kolejki przedstawicielek wszystkich trzech wymienionych drużyn.
Sokół & Hagric Mogilno musiał czekać do 9. kolejki na pierwsze, historyczne zwycięstwo na najwyższym szczeblu rozgrywkowym. Po jakże dużej dramaturgii w tie-breaku beniaminek zatrzymał Lotto Chemika Police, który od dwóch spotkań był niepokonany. Mogilnianki włączyły się tym samym do gry o utrzymanie, zbliżając się do bezpiecznego miejsca. O sylwetce samej tabeli informowaliśmy tutaj.
Rozgrywająca:
Marta Łyczakowska (2)
(Metalkas Pałac Bydgoszcz)
Po raz drugi znalazła się w szóstce kolejki okiem redakcji Strefy Siatkówki. W starciu z Energą MKS-em Kalisz zapisała na swoje konto aż 7 punktów (2 atak, 2 blok, 3 zagrywka). Nie zepsuła żadnego z 15 serwisów. Dopisała 1 wyblok i 13 razy zameldowała się w obronie.
Atakująca:
Katarzyna Zaroślińska-Król (2)
(UNI Opole)
Również po raz drugi została wybrana atakującą kolejki przez redakcję Strefy Siatkówki. Mimo przegranej w Radomiu 2:3 siatkarska wyjadaczka zapisała na swoje konto równe 30 punktów (24 atak, 5 blok, 1 atak). Atakowała ze skutecznością 41%. Zaliczyła także 2 wybloki i 12 obron.
Przyjmujące:
Monika Fedusio (2)
(DevelopRes Rzeszów)
Najlepiej punktująca rzeszowskiego DevelopResu w przegranym hicie 9. kolejki z ŁKS-em Commercecon Łódź. Dostarczyła swojej drużynie 21 punktów, z czego 18 atakiem, a 3 blokiem. Skończyła 18 z 28 piłek (skuteczność 64%, efektywność 61%). Do trzech punktowych bloków dołożyła 4 wybloki. 11 razy zameldowała się obronie. Na 15 zagrywek zepsuła 1. Przyjmowała pozytywnie na poziomie 42%, a perfekcyjnie 31%. W jej kierunku posłane zostało 26 piłek.
Paulina Damaske (1)
(PGE Grot Budowlani Łódź)
Zdobywczyni 16 punktów w zwycięskiej konfrontacji z #VolleyWrocław. Aż 6 z nich to sama zagrywka. W tym elemencie zanotowała 22% efektywności. Skończyła 8 z 22 piłek, notując 36% skuteczności. 2 razy zapunktowała blokiem, podbiła 8 piłek i raz asystowała.
Środkowe bloku:
Kamila Witkowska (4)
(MOYA Radomka Radom)
Dostarczyła swojemu zespołowi łącznie 20 punktów (13 atak, 5 blok, 2 zagrywka). Atakowała ze skutecznością i efektywnością kolejno 62% i 56%. Na 16 zagrywek zepsuła 4. W dodatku dołożyła 6 wybloków i 4 obrony.
Agnieszka Korneluk (4)
(DevelopRes Rzeszów)
Również dołożyła od siebie 20 oczek, ale w hicie kolejki. Była drugą najlepiej punktującą swojej drużyny. Do 11 punktów zdobytych atakiem dołożyła aż 8 bloków, a także asa serwisowego. Spośród 18 zagrywek zepsuła dwie. 6-krotnie dała o sobie znać za sprawą wybloku i raz obroną.
Libero:
Izabela Śliwa (2)
(MOYA Radomka Radom)
Otrzymała statuetkę MVP. W zwycięskim starciu z UNI Opole wypracowała imponujący poziom przyjęcia. Na 13 razy pomylił się raz, poziom pozytywnego i perfekcyjnego przyjęcia wyniósł odpowiednio 77% i 46%. Izabela Śliwa zasłużyła się grą obronną, podbijając w sumie 24 piłki.
Zobacz również:
Wyniki i tabela TAURON Ligi
Artykuł TAURON Liga: To dwie najlepsze środkowe ligi. Wyniki nie pozostawiają złudzeń pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.
