Choć sam temat filmu i gwiazdorska obsada brzmią intrygująco, najnowszy filmowy projektu Clinta Eastwooda został potraktowany z niechęcią. Film trafił do zaledwie 50 kin w Ameryce i już otrzymał datę premiery na platformie MAX. Warner Bros. nie zamierza dłużej liczyć na duże zarobki z seansów.