Media donoszą, że we wtorek policjanci przeszukali posesję męża zaginionej Beaty Klimek. Mundurowi mieli zbadać teren, przeszukać sadzawkę, a także zabrać lawetą samochód pana Klimka. Oprócz tego nakazali mężczyźnie, aby nie udzielał wywiadów. Zaginionej 47-latki od ponad miesiąca poszukuje policja. W sprawie jest wiele hipotez.