ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w hicie 11. kolejki PlusLigi sprawiła niespodziankę i na podobną liczy i teraz. Podopieczni Andrei Gianiego udadzą się do Zawiercia, gdzie zmierzą się z miejscową Wartą. Podobnie, jak w meczu z Jastrzębskim Węglem, tak i teraz, nie będą faworytem, choć w tabeli obie drużyny dzielą zaledwie dwa punkty. Początek hitu kolejki w sobotę, 16 listopada o 14:45.
PlusLiga w 11. kolejce przyniosła kilka mniej lub bardziej zaskakujących wyników. Jednym z takich było zwycięstwo ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Gospodarze pokonali 3:1 Jastrzębski Węgiel. W 12. rundzie podopiecznych Andrei Gianiego czeka jeszcze jeden mocny rywal – Aluron CMC Warta Zawiercie. Wicemistrzowie Polski mieli już kilka wpadek w trwającym sezonie i ZAKSĘ w tabeli PlusLigi wyprzedzają tylko o dwa punkty.
Jednym z bohaterów kędzierzynian był Rafał Szymura. Przyjmujący mocno męczył rywali swoją zagrywką, ale o to może być trudniej w Zawierciu. Hala jest mniejsza i częściej w elemencie serwisu sprzyja gospodarzom.
Warta Zawiercie to z resztą jeden z najlepiej zagrywających zespołów. Do tej pory zdobył 82 punkty zza linii 9. metra, co daje 7,45 asa/mecz. Najwięcej ma ich na swoim koncie Karol Butryn – 22. Zawiercianie lepiej od swoich sobotnich rywali radzą sobie również w ofensywie. Ich średnia skuteczność w trwających rozgrywkach PlusLigi to 51, 69%, ZAKSY – 50,44%.
W bloku lepiej radzą sobie za to kędzierzynianie. 93 bloki w dotychczasowych spotkaniach daje średnią 8,45 bloku/mecz. Palmę pierwszeństwa mają Mateusz Rećko oraz Mateusz Poręba. Każdy z nich zanotował po 22 “czapy”.
Rećko świetnie spisał się pod nieobecność Bartosza Kurka. Atakujący zdobył do tej pory 190 punktów i jest niekwestionowanym liderem swojego zespołu. Do meczowego składu po tygodniach przerwy powrócił Kurek, ale jak sam mówił, nie koncentruje się na sobie. – Mój powrót w pełnym wymiarze nie jest naszym głównym celem. To podnoszenie naszego poziomy jako drużyna i w tym chciałbym pomóc. Mateusz Rećko radzi sobie znakomicie, nie ma potrzeby szukać dziury w całym akurat na pozycji atakującego – przyznał Kurek.
Rolę lidera w ekipie z Zawiercia pełni Karol Butryn, zdobywca 176 oczek. Ma on mocne wsparcie w Aaronie Russelu (156).
Do ciekawego pojedynku dojdzie pomiędzy libero. Dwóch topowych zagranicznych siatkarzy występujących na tej pozycji będzie miało mnóstwo okazji, żeby pokazać się z dobrej strony, Erik Shoji nie raz udowadniał swoją klasę, podobnie z resztą jak Australijczyk – Luke Perry.
Do tej pory Aluron CMC Warta Zawiercie i ZAKSA Kędzierzyn-Koźle mierzyły się 20 razy. Bilans jest zdecydowanie na korzyść drużyny z Opolszczyzny, która triumfowała 14 razy. W poprzednich rozgrywkach PlusLigi dwukrotnie lepsi byli jednak zawiercianie, po raz ostatni ZAKSA wygrała 30 grudnia 2022 roku.
Jak będzie teraz? Być może ZAKSĘ poniesie zwycięstwo nad Jastrzębskim Węglem? Podopieczni Michała Winiarskiego będą chcieli udowodnić swoją wyższość przed własną publicznością. Mieli jednak kilka dni mniej, żeby przygotować się do meczu. W środę w imponującym stylu rozpoczęli zmagania w Lidze Mistrzów, 3:0 wygrali z Hypo Tirol Innsbruck.
Aluron CMC Warta Zawiercie: Tavares, Butryn, Kwolek, Russell, Bieniek, Gladyr, Perry (libero)
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Janusz, Rećko, Szymura, Grobelny, Urbanowicz, Poręba, Shoji (libero)
Aluron CMC Warta Zawiercie – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:2
Artykuł PlusLiga. Hit pierwszej klasy w Zawierciu. W tabeli różnica tylko 2 punktów. pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.
