Gdy kurz po 6. kolejce TAURON Ligi opada, czas na podsumowania. Redakcja Strefy Siatkówki po raz kolejny wytypowała szóstkę kolejki. Wśród zestawienia nie zabraknie dobrze znanych twarzy. Na środku siatki bez okresu bezkrólewia, a co z pozostałymi pozycjami?
Hit 6. kolejki nie zawiódł kibiców. Choć zespołom można zarzucić falowanie i popadanie w skrajność, to w ogólnym rozrachunku spotkanie dwóch niepokonanych ekipy było emocjonujące, obfitowało w długie wymiany i skończyło się dopiero w tie-breaku. Inauguracyjny set padł łupem siatkarek KS DevelopRes Rzeszów, lecz gospodynie łatwo skóry nie sprzedały – 28:30. W następnym secie forma łodzianek pozostawiała wiele do życzenia, co zakończyło się porażką 18:25. Kolejne dwie odsłony padły łupem zawodniczek PGE Grot Budowlanych Łódź, które zdołały się odbudować i postawiły przeciwniczki pod ścianą, zwyciężając do 12 i 14. Tie-break nawiązał do pierwszego seta, a batalia zakończyła się wygraną rzeszowskich Rysic 19:17. Po hitowym starciu czyste konto zachowały jedynie podopieczne trenera Michala Maska, lecz na prowadzeniu wciąż łodzianki.
Pięć setów było potrzebnych również w Mielcu, gdzie spotkanie za „sześć” punktów rozegrały dwie drużyny nominowane do spadku. Atut swojego parkietu w tie-breaku udało się wykorzystać siatkarkom ITA TOOLS STALI Mielec, które pokonały beniaminka z Mogilna. Dla ławki trenerskiej Sokoła był to powrót sentymentalny, bowiem dwa sezony wstecz duet Wiesław Popik i Mikołaj Mariaskin wprowadził mielczanki do siatkarskiej ekstraklasy. Wygrana podopiecznym Mateusza Grabdy dała 9. miejsce i nieco oddechu. W gorszym położeniu są mogilnianki, które wciąż zajmują ostatnią lokatę i nie wygrały żadnego meczu.
Imponującymi seriami mogą poszczycić się ŁKS Commercecon Łódź oraz BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała. Po wpadce drużyn na początku sezonu już dawno nie ma śladu, a zespoły zgodnie z przypuszczeniami, podłączają się pod uciekającą czołówkę. Łódzkie wiewióry w 6. kolejce w czterech setach pokonały u siebie UNI Opole. Oprócz wpadki na otwarcie, w każdym kolejnym secie łodzianki dominowały nad rywalkami, których honor starały się obronić Elan McCall i Katarzyna Zaroślińska-Król.
Bez punktów zostaje również #VolleyWrocław. Podopieczne Bartłomieja Dąbrowskiego nie wykorzystały atutu własnego parkietu, dopuszczając do głosu zespół z Bielska-Białej. Igranie z brązowymi medalistkami Mistrzostw Polski mogło się skończyć tylko w jeden sposób – porażką, lecz mimo wszystko gospodyniom udało urwać się jednego seta.
Do najciekawszych pod względem rezultatu zaliczyć należy pojedynek Energa MKS-u Kalisz z MOYA Radomką Radom. Drużyna z Wielkopolski z problemami rozpoczęła sezon, jednak teraz wydaje się, że wszystko idzie we właściwym kierunku. Tego samego nie można powiedzieć o zespole z Radomia, który porażką 1:3 zawiódł spragnionych sukcesów kibiców… i to chwilę przed debiutem w europejskich pucharach. Radomianki dalej grają w kratkę, zaś kaliszanki odbiły się od dna i aktualnie zajmują 8. lokatę.
Wielu z pewnością zdziwiła porażka LOTTO Chemika Police z Metalkas Pałacem Bydgoszcz. Porażki naturalnie zdarzają się każdemu, jednak przegraną 0:3 ciężko było przewidzieć. Bydgoszczanki dzięki bezcennej wygranej prześcignęły w tabeli policzanki. Aktualne mistrzynie Polski mają przed sobą kolejne ciężkie spotkanie, a widmo ewentualnego spadku dalej ciąży nad zespołem.
Rozgrywająca:
Julia Nowicka (2)
BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała
Zestawienie drużyny marzeń 6. kolejki po raz drugi otwiera Julia Nowicka. Rozgrywająca BKS-u BOSTIK ZGO Bielsko-Biała ponownie po mistrzowsku wywiązała się ze swoich obowiązków, doskonale prowadząc grę brązowych medalistek Mistrzostw Polski. We wszystkich czterech setach wybory kreatorki gry bielszczanek mogły się podobać. Nowicka zdobyła również 3 punkty, a swoją dyspozycją po raz kolejny wysłała wyraźny sygnał w kierunku trenera Stefano Lavariniego.
Atakująca:
Oliwia Sieradzka
ITA TOOLS STAL Mielec
Wygrana za 'sześć’ punktów ITA TOOLS STALI Mielec w starciu z beniaminkiem z Mogilna oddanych kibiców podbudowuje, podobnie jak rewelacyjny występ atakującej. Oliwia Sieradzka w pięciosetowym thrillerze zdobyła 27 punktów, będąc momentami bezlitosną wobec niedociągnięć przeciwniczek. 26-latka w ofensywie punktowała 26 razy, atakując ze skutecznością 46%. Oprócz tego siatkarka zdobyła 1 punkt blokiem, a w jej ręce powędrowała nagroda dla najlepszej zawodniczki spotkania.
Przyjmujące:
Pola Nowakowska
Metalkas Pałac Bydgoszcz
Metalkas Pałac Bydgoszcz dystansuje się od strefy spadkowej, a kolejne dobre zawody ma za sobą Pola Nowakowska, która ponownie została otrzymała nagrodę MVP. Przyjmująca z dorobkiem 19 'oczek’ została najlepiej punktującą zawodniczką po obu stronach siatki. 14 na 30 skończonych piłek przełożyło się na skuteczność rzędu 47%. Dodatkowo siatkarka 4 razy złapała oponentki blokiem i zdobyła 1 punkt bezpośrednio z zagrywki.
Zuzanna Górecka
ŁKS Commercecon Łódź
Kolejny świetny występ od powrotu do regularnego grania ma za sobą również Zuzanna Górecka. Przyjmująca ŁKS-u Commercecon Łódź okazała się niezbędnym ogniwem w zwycięskim meczu przeciwko UNI Opole. Ponadto suma 18 punktów sprawiła, że była ona najlepiej punktującą zawodniczką w spotkaniu. W ataku Górecka skończyła 12 na 30 piłek, co dało jej 40% skuteczność. Bezwzględność w ataku przełożyła się również na pozostałe elementy. Przyjmująca dodatkowo upolowała 4 asy serwisowe i zdobyła 2 punkty blokiem.
Środkowe bloku:
Anna Obiała (4)
ŁKS Commercecon Łódź
Środkową, która po raz kolejny całkowicie zdeklasowała konkurencje, jest Anna Obiała. Kapitan łódzkich wiewiór poprowadziła zespół do kolejnej wygranej. Tym razem łodzianki pokonały 3:1 UNI Opole, a trzecią najczęściej punktującą zawodniczką została właśnie Obiała. Środkowa łącznie zdobyła 15 punktów. W ofensywie skończyła 8 piłek, uzyskując równe 50% skuteczności. Oprócz tego aż 3 razy punktowała zagrywką i 4-krotnie łapała przeciwniczki w bloku. Wysoka forma przełożyła się też na nagrodę MVP dla kapitan ŁKS-u.
Agnieszka Korneluk (3)
KS DevelopRes Rzeszów
Agnieszka Korneluk na dobre zawitała do naszego zestawienia. Reprezentacyjna środkowa ma za sobą kolejny dobry występ i w hicie kolejki pomiędzy KS DevelopRes Rzeszów a PGE Grot Budowlanymi Łódź, była jedną z najbardziej pewnych zawodniczek na boisku. Choć gra obu ekip na przestrzeni pięciu setów falowała, to środkowa była prawdziwą ostoją jakości. W ataku Korneluk skończyła 10 na 16 piłek, co dało jej 62% skuteczności w ofensywie. Do tego upolowała jednego asa i zdobyła 3 punkty blokiem, łącznie kończąc zmagania z dorobkiem 14 punktów. Postawa środkowej zyskała uznanie także w oczach komisarzy, którzy po raz kolejny wręczyli zawodniczce nagrodę dla MVP spotkania.
Libero:
Julia Mazur
Energa MKS Kalisz
Po ciężkim początku sezonu Energa MKS Kalisz wkracza do gry. Niemała w tym zasługa głównej defensorki drużyny, której dyspozycja pomogła kaliszankom pokonać przed własną publicznością MOYA Radomkę Radom. W niedzielnym spotkaniu Julia Mazur dwoiła się i troiła w obronie, notując także doskonałe statystyki w przyjęciu. Zawodniczka przyjęła 16 piłek, nie popełniając przy tym żadnego błędu. Imponuje także poziom pozytywnych przyjęć, który wyniósł 62%.
Zobacz również:
Artykuł TAURON Liga: Ciche bohaterki, lecz na środku bez zmian [szóstka kolejki] pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.
