Wciąż się rozwijamy i dostosowujemy do otaczającego nas świata, a zapisy tych adaptacji widoczne są w naszych ciałach. Jak pokazuje nowe badanie opublikowane w magazynie Proceedings of the National Academy of Sciences, przykłady łatwo dostrzec na Wyżynie Tybetańskiej, gdzie ludzie zamiast cierpieć z powodu niedotleniania, rozkwitają w trudnych warunkach.