– Zawodnicy, którzy do nas dołączyli są to bardzo pozytywne charaktery i myślę, że szybko wkomponują się w tę ekipę. Złapiemy ten wspólny język zarówno na treningu, jak i w meczach, polegający przede wszystkim na radości z gry – powiedział tuż przed pierwszym meczem w sezonie 2024/2025 trener zawiercian Michał Winiarski.
Już w piątek 13 września wystartuje nowy sezon PlusLigi. Siatkarze Aluron CMC Warty Zawiercie, ubiegłoroczni wicemistrzowie Polski, zainaugurują zmagania starciem przed własną publicznością z Bogdanką LUK-iem Lublin. O przygotowaniach do początku rozgrywek opowiedział szkoleniowiec Jurajskich Rycerzy, Michał Winiarski. – Wiadomo, że zespół składa się z osób o różnych charakterach. Część z nich już ze sobą pracowało, kilka osób jest nowych. Aby poznać moją filozofię gry, ale i filozofię grupy, która była tu w zeszłym roku, na pewno potrzebna czasu – przyznał.
Zespół z Zawiercia w międzysezonowej przerwie opuściło ośmiu zawodników, m.in. Trevor Clevenot, Michał Kozłowski i Thibault Rossard. Na pozostanie w nim zdecydowali się zaś tacy siatkarze, jak Mateusz Bieniek, Bartosz Kwolek, Miguel Tavares czy Karol Butryn. Wśród nowych nabytków są z kolei m.in. Kyle Ensing, Aaron Russell, Wiktor Rajsner i Jurij Gladyr. – Już teraz mogę powiedzieć, że zawodnicy, którzy do nas dołączyli są to bardzo pozytywne charaktery i myślę, że szybko wkomponują się w tę ekipę. Złapiemy ten wspólny język zarówno na treningu, jak i w meczach, polegający przede wszystkim na radości z gry – powiedział szkoleniowiec zawiercian.
Okres przygotowawczy był dla jego ekipy dość udany. Podopieczni Michała Winiarskiego rozegrali osiem spotkań sparingowych, z BBTS-em Bielsko-Biała, GKS-em Katowice, Treflem Gdańsk, a także z niemieckim Berlin Recycling Volleys i belgijskim VC Greenyardem Maaseik. Siedem z tych starć wygrali. – Wiadomo, że zwycięstwa budują, ale porażki też często pokazują nad czym trzeba pracować. Ten okres sparingowy przebiegł dosyć płynnie i pomyślnie. Co prawda nie mieliśmy tak mocnych przeciwników, jak chociażby ekipy z Rzeszowa, Lublina czy Kędzierzyna-Koźla. Pierwsza taka okazja sprawdzenia się z solidnym zespołem, który też ma wysokie aspiracje nadarzy się już teraz, w pierwszej kolejce PlusLigi. Spodziewam się ciekawego spotkana, ale też odpowiedzi na to, w którym miejscu jesteśmy – zakończył Michał Winiarski.
Zobacz również:
Przed PL: Jurajscy Rycerze znów sięgną po medal?
Artykuł Michał Winiarski: Zobaczymy, w którym miejscu jesteśmy pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.
