Środowy wieczór w Zurychu to przede wszystkim starcie Armanda Duplantisa z Karstenem Warholmem - ich pojedynek na 100 metrów rozgrzewa cały lekkoatletyczny świat. A zanim oni ruszyli do boju, ostatni przed finałem mityng Diamentowej Ligi rozpoczęły zagania pań w skoku o tyczce. Znów w niezwykłej scenerii, czyli wewnątrz dworca kolejowego. I tak jak 12 miesięcy temu wygrała Australijka Nina Kennedy, bijąc rekord kontynentu, tak i dziś triumfowała. A później uznała, że pobicie nowego rekordu kraju to za mało, "zaczaiła" się na najlepszy wynik...