Niewykluczone, że w finale Diamentowej Ligi w Brukseli poziom w rywalizacji na 400 metrów będzie wyższy niż w walce o olimpijskie medale w Paryżu. Mimo, że zabraknie w niej Natalii Kaczmarek, która zakończyła już sezon. A szkoda, bo dopiero po raz drugi w tym roku w indywidualnej rywalizacji na tym dystansie wystąpi Sydney McLaughlin-Levrone, rekordzistka świata na 400 m przez płotki. I to ona chce jako pierwsza od ponad roku wyprzedzić Marileidy Paulino, która od 14 miesięcy jest niepokonana. A z Amerykanką jeszcze nie przegrała.