Robert Lewandowski wrócił na krótki czas do Polski i okazało się, że miał ku temu ważny powód. Najważniejszą okazją było 65-lecie UKS Varsovii - klubu, w którym piłkarz grał na początku kariery. Na miejscu postanowiono też go odznaczyć jednym z międzynarodowych orderów, o którym słyszał każdy. W ceremonii uczestniczyła wielka gwiazda polskiego kina. To ona wręczyła odznaczenie.