PGE GiEK Skra Bełchatów to drużyna, której wiernym kibicom polskiej siatkówki nie trzeba przedstawiać. Wielokrotni medaliści mistrzostw Polski mimo dawnego błysku, minione rozgrywki mogą zaliczyć do najgorszych od dekad. Dziewiąte miejsce nikogo nie zadowoliło. Czy dokonane zmiany poprawią pozycję klubu w nowym sezonie?
Klub powstał w 1930 roku, a w pierwszym okresie działalności jego domeną była piłka nożna. Początki siatkówki w bełchatowskim klubie to 1957 rok. Od początku lat 90-tych zaczyna się mozolny proces pięcia się drużyny ku górze. W 1994 roku wywalczono awans do II ligi, a w 1997 I ligi. Do siatkarskiej elity bełchatowianie dołączają dwa lata później, awansując do I ligi A. Długo przygoda z najwyższą klasą rozgrywkową nietrwała, bowiem zespół to roku wrócił na zaplecze. Ponowny awans stał się faktem w 2001 roku, od razu podbijając serca kibiców i sięgając po brąz mistrzostw Polski. Następne lata ugruntowały pozycję klubu w rozgrywkach krajowych, ale także europejskich – Puchar CEV. Przełomowy okazał się sezon 2004/2005 w którym Skra Bełchatów wywalczyła zarówno mistrzostwo Polski, jak i Puchar Polski.
Przez lata grania w PlusLidze drużyna może pochwalić się pokaźną kolekcją sukcesów, jednak każda złota era w końcu dobiega końca. Po latach rywalizowania o najwyższe cele z Asseco Resovią Rzeszów, Jastrzębskim Węglem oraz ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, przyszedł czas medalowej posuchy. Ostatni podryg dawnych czasów to sezon 2017/2018 okraszony zdobyciem kolejnego mistrzostwa Polski i zagranie w finale Pucharu Polski. Choć dla wielu kibiców Skra Bełchatów to nie tylko Mariusz Wlazły, jednak nie ulega wątpliwości, że znakomity atakujący i mistrz świata z 2014 roku, uchodzi za prawdziwą legendę klubu i symbol najpiękniejszych lat bełchatowskiej siatkówki.
Puchar Polski
2005, 2006, 2007, 2009, 2011, 2012, 2016
2004, 2017, 2018
Superpuchar Polski
2012, 2014, 2017, 2018
2020
Liga Mistrzów
2012
2008, 2010, 2019
Klubowe Mistrzostwa Świata
2009, 2010
2012
Ostatni sezon bełchatowianie spokojnie mogą uznać za najgorszy w ostatnich dekadach. Od wspominanego sezonu 2017/2018 trochę czasu minęło, lecz zespół zawsze plasował się w najlepszej czwórce rozgrywek (z wyjątkiem roku 2019 – 6. lokata). Sezon 2023/2024 przelał jednak czarę goryczy, a multimedaliści mistrzostw Polski sezon zakończyli na odległym 9. miejscu. Słów krytyki pod adresem decydentów nie szczędzono, a pewnym symbolem nieudanych rozgrywek był dwumecz gigantów o odległą lokatę – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle kontra Skra Bełchatów.
PGE GiEK Skra Bełchatów po rozczarowującym sezonie zakasała rękawy i aktywnie działała na rynku transferowym. Poczynając od trenera, jeszcze w trakcie rozgrywek ogłoszono, że klub nie przedłuży umowy z Andreą Gardinim. Niezależnie od tego, na którym miejscu dziewięciokrotni mistrzowie Polski skończą rozgrywki, w następnym sezonie poprowadzi ich nowy trener. Okazał się nim rumuński trener, a wcześniej utytułowany siatkarz, Gheorghe Cretu. Dla doświadczonego szkoleniowca PlusLiga nie jest wcale nowością. W przeszłości pełnił tą funkcję w AZS-ie Olsztyn, Cuprum Lubim, Asseco Resovi Rzeszów oraz ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle. Kibice mogą kojarzyć trenera także ze współpracy ze słoweńską kadrą narodową, z którą pojedynki Polaków zawsze są nad wyraz ciekawe i emocjonujące.
To jednak nie koniec zmian w pionie sportowym zespołu. Po sezonie współpracy szeregi bełchatowskiego klubu opuścił Dawid Konarski. Mistrz świata z 2014 i 2018 roku zdecydował się na kontynuowanie kariery w Al Nassr VS (Arabia Saudyjska). Wielokrotnych mistrzów Polski przetrzebiło na środku siatki. Do ZAKSY przeszedł Mateusz Poręba, a jeden z klubów ligi francuskiej wspomoże Ilja Petkow. Ogromne zmiany dotknęły także przyjęcie. Bartłomiej Lipiński zagra w Norwidzie Częstochowa, Adrian Aciobanitei przenosi się do ligi tureckiej, a klubu szuka Jakub Rynicki. Na zmianę zdecydował się także Przemysław Kupka, który obrał austriacki kierunek rozwoju. W żółto-czarnych barwach kibice nie zobaczą także wypożyczonych Błażeja Bienia oraz Artura Brzostowicza.
Na zmianę barw klubowych nie zdecydowało się kilku zawodników: Bartłomiej Lemański, Mateusz Nowak, Grzegorz Łomacz, Wiktor Nowak, Kajetan Marek oraz Łukasz Wiśniewski. Oprócz trenera do Skry Bełchatów dołączyło kilku rodzimych zawodników. Na ataku klub sięgnął po wychowanka Jastrzębskiego Węgla, Krystiana Walczaka, który poprzedni sezon spędził w SKV Montana (Bułgaria). Nowym nabytkiem jest także środkowy Michał Szalecha, który kilkuletnią współpracę z Aluron CMC Wartą Zawiercie zakończył wicemistrzostwem Polski. Dużo skrajnych odczuć wywołał natomiast transfer Rafała Buszka z Czarnych Radom, bowiem mistrz świata z 2014 roku po raz pierwszy rozegra sezon jako libero.
Trener Cretu do klubu ściągnął także swojego młodego rodaka, Davida Dinculescu (przyjmujący), dla którego jest to pierwsza przygoda z zagraniczną ligą. Skład uzupełnia także dwóch Serbów – Miran Kujundzic, Pavle Perić, którzy są już doświadczonymi graczami. Do zespołu z Bełchatowa dołączył także Ziga Stern, bohater końcówki sezon Ślepska Malow Suwałki, a całość domyka Irańczyk Amin Esmaeilnezhad (atakujący).
SKŁAD SKRY BEŁCHATÓW NA SEZON 2024/2025
Rozgrywający: Grzegorz Łomacz, Wiktor Nowak
Atakujący: Amin Esmaeilnezhad (IRN), Krystian Walczak
Przyjmujący: David Dinculescu (ROU), Miran Kujundzić (SRB), Pavle Perić (SRB), Ziga Stern (SVN)
Środkowi: Bartłomiej Lemański, Mateusz Nowak, Michał Szalacha, Łukasz Wiśniewski
Libero: Rafał Buszek, Kajetan Marek
Sztab szkoleniowy
Pierwszy trener: Gheorghe Cretu (ROU)
Asystenci trenera: Kamil Nalepka, Mateusz Nykiel
Statystyk: Jakub Nalepka
Trener przygotowania fizycznego: Gioele Rosellini (ITA)
Fizjoterapeuci: Dominika Bogaczyk, Tomasz Kuciapiński
PGE GiEK Skrę Bełchatów stać na wiele, zwłaszcza po tak nieudanym sezonie – najgorszym od wielu lat. Wydaje się, że postać Gheorghe Cretu może wiele zmienić, a zespół nie próżnował na rynku transferowym. Ciężko oczekiwać, że bełchatowianie niespodziewanie sięgną po medal mistrzostw Polski. 9. miejsce było dla kibiców dużym zaskoczeniem i bez wątpienia nowy zespół zrobi wszystko, aby wymazać plamę poprzednich rozgrywek. Cel na sezon 2024/2025 wydaje się jeden, pewny awans do play-off i wywalczenie jak najwyższej lokaty.
Przewidywane miejsce: 5-7
Zobacz również:
Irańczyk podekscytowany sezonem w PGE GiEK Skrze. – Możemy osiągnąć dobry rezultat
Artykuł Przed PL: Czy Skrę Bełchatów stać na nawiązanie do dawnych sukcesów? pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.