To miało być wyjątkowe i radosne góralskie wesele. Młodzi uroczyście ślubowali sobie miłość aż po grób, a potem – zgodnie z tradycją – ruszyli kawalkadą spod kościoła do domu weselnego. Na oczach weselników doszło do dramatu. Ciężko ranny został 14-latek.