W lipcu ponad tysiąc nielegalnych migrantów próbowało przekroczyć granicę Łotwy z Białorusią. Jest to dwa razy więcej niż na początku tego roku. W związku z tym łotewskie służby obawiają się kryzysu na granicy. Uważają, że trudna sytuacja jest związana m.in. z ruchami innych państw, w tym Polski, która wzmocniła ochronę swojej wschodniej granicy. Jednak dane Straży Granicznej jasno pokazują, że to do Polski wciąż przybywa więcej migrantów.