Jakub Miśkowiak w meczu z Betard Spartą Wrocław zaliczył najlepszy występ w lidze od dwóch lat. Znów prawdopodobnie wywalczy sobie tym wysoki kontrakt. - Jeden z najgłupszych przepisów w historii to ten o U24. Pieniądze za wiek, nie za umiejętności - grzmi Jan Krzystyniak, były żużlowiec, obecnie ekspert. Takich jak Miśkowiak jest więcej. Trzy czwarte sezonu jadą kiepsko, a pod koniec nagle wielki wzrost formy.