Kiedyś Narodowy Fundusz Zdrowia nie mógł wymóc na firmach rehabilitacji w warunkach domowych. Mniej się opłacała. Dziś firmy straszą, że przez Fundusz ich pacjentów w domach spotka straszna krzywda. Powód: boją się o swoje olbrzymie zyski — czytamy w poniedziałkowym wydaniu "Gazety Wyborczej".