- Uważam, że wszyscy nasi wrogowie powinni tam zostać - powiedział rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, komentując wymianę więźniów między Zachodem a Rosją, do której doszło w czwartek w Turcji. "Mężczyźni, uwięzieni w Rosji pod zarzutem szpiegostwa, są w drodze do miejsca poza granicami Rosji" - informują zagraniczne media. Oświadczenie w sprawie wymiany wydał również prezydent USA Joe Biden. "Jestem wdzięczny naszym sojusznikom, którzy wspierali nas w trudnych i złożonych negocjacjach" - przekazał, wskazując m.in. na Polskę.