Leon Marchand został bohaterem środowego wieczoru na pływalni olimpijskiej. Francuz najpierw wygrał wyścig na 200 m stylem motylkowym, w którym czwarte miejsce zajął nasz Krzysztof Chmielewski, natomiast później okazał się najlepszy na 200 m stylem klasycznym. Jeszcze nigdy w historii zmagań olimpijskich żaden pływak nie zwyciężył indywidualnie w dwóch stylach tego samego dnia! W ostatniej konkurencji dnia padł natomiast pierwszy rekord świata podczas tych igrzysk.