Niewiele zabrakło, aby w niedzielnym meczu nie wystąpił Grzegorz Zengota, który przebywał w szpitalu. - Mamy w tym roku totalnie pod górę. Nawet gdy Sparta przyjeżdża osłabiona, nagle zaczyna padać i zmieniają nam się warunki - mówi Janusz Kołodziej.