Reprezentanci Polski po meczu z Egiptem, w którym swoją grą jeszcze nie porwali, ale zwyciężając 3:0 zrealizowali sto procent głównego planu, byli bardzo skorzy do rozmów, dzięki czemu poznaliśmy kilka smaczków z wioski olimpijskiej. Już wiemy, że największy pechowiec sobotniego spotkania, czyli Tomasz Fornal, gra główne skrzypce w jednym z dwóch siatkarskich apartamentów w bloku Polaków. Marcin Janusz rolę "Forniego" odczuł na własnej skórze.