Z potężnymi opadami deszczu musieli zmierzyć się po południu mieszkańcy Lublina. Opady były na tyle obfite, że studzienki nie były w stanie przyjmować wody. Kilka ulic zamieniło się w rzeki, podobnie jak jeden z przystanków PKP. Pogoda nie powiedziała jednak ostatniego słowa, a IMGW ostrzega kolejne województwo przed ulewami.