Powoli kończy się era Witolda Skrzydlewskiego w polskim żużlu. Łódzki milioner oficjalnie poinformował o wystawieniu Klubu Żużlowego "Orzeł" na sprzedaż za symboliczną złotówkę. To efekt marnej frekwencji na trybunach, ciągłej krytyki ze strony kibiców oraz wzrostu wydatków, które na drugim szczeblu rozgrywkowym wzrosły do niebotycznych sum. Przedsiębiorca wszystko wyjaśnił w obszernym liście. Już wcześniej zapowiadał odejście, jednak robił to nie pierwszy raz i ludziom w środowisku wydawało się, że ponownie zmieni decyzję.