Brendan Fraser po sukcesie "Wieloryba" nie spieszył się z wyborem kolejnego projektu. W zeszłym roku aktora można było zobaczyć w roli epizodycznej w filmie "Czas krwawego księżyca". Dopiero teraz Fraser podejmuje się zagrania kolejnej postaci pierwszoplanowej. Tym razem wcieli się w generała Dwighta D. Eisenhowera.