Pewnie w innym przypadku pies z kulawą nogą nie zainteresowałby się przebiegiem wtorkowej sesji nadzwyczajnej Rady Powiatu. Ale też w innym wypadku przyjęcie dwóch zaplanowanych na niej uchwał byłoby czystą formalnością. Jednak obecna kadencja samorządu powiatowego w Proszowicach potrafi zaskakiwać na każdym kroku, a kwestie z pozoru oczywiste stają się elementem rozgrywek, o których nie śniło się wyborcom przed 7 kwietnia.