Czegoś takiego nie spodziewali się ani kibice, ani sami uczestnicy rozpoczynających się niebawem igrzysk olimpijskich. Na oficjalnej stronie internetowej paryskiej imprezy opublikowano zdjęcia sportowców i sportsmenek, których rywalizację będziemy śledzić na przełomie lipca i sierpnia. Manewr edytorski wypadł jednak... koszmarnie. Zamieszczone w sieci wizerunki przypominają bardziej fotosy z policyjnej izby zatrzymań niż bohaterów, którzy lada chwila stoczą szlachetną batalię o medale. Iga Świątek doczekała się nawet "upiększeń" ze strony co...